Smarowidła do brzuszydła
Od początku ciąży wsmarowywałam w siebie przeróżne preparaty chcąc uniknąć rozstępów. Przez I i II trymestr nic się nie pojawiło, ale jak tylko wkroczyłam w III - BACH! TRACH! Posypały się, jak to Stary pieszczotliwie nazywał "pesteczki". Takie z tych rozstępów pesteczki jak z koziej dupy trąba! Na brzuchu obecnie mam po prostu MÓZG!
Podczas spotkania B(L)OGiń otrzymałam w prezencie zestaw smarowideł dla mam od firmy Oillan. W jego skład wchodzą:
- balsam przeciw rozstępom,
- koncentrat redukujący rozstępy,
- żel pielęgnacyjny do piersi,
- ujędrniający balsam do ciała.
Niestety balsam przeciw rozstępom i żel do piersi na nic mi się już nie zdadzą dlatego powędrowały jako dary dla ciężarówki z otoczenia.Pozostałe dwa preparaty wklepuję w siebie codziennie.
Mam cichą nadzieję, że koncentrat faktycznie coś zlikwiduje, bo moje rozstępy jeszcze nie wyblakły i ponoć da się coś w takim przypadku zdziałać. Natomiast balsam ujędrniający działa, ma fajną konsystencję i go sobie ukochałam.
Śmiało mogę polecić kosmetyki firmy Oillan zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Korzystam z produktów z serii Oillan Baby od dawna i jestem nimi zachwycona- zwłaszcza kremem na ciemieniuchę, która znika po pierwszej aplikacji! Używałam przy Mani, moja siostra stosowała u córy i nawet przyszły mąż mojej córki miał u siebie na testach ten krem.